Dla wielu dzieciaków tegoroczne wakacje były jednymi z najlepszych w życiu. Wszystko za sprawą obozów żeglarskich, w których uczestniczyła młodzież z trzech gmin: Cedry Wielkie, Trąbki Wielkie i Suchy Dąb. Obozy były częścią programu w zakresie edukacji morskiej, który dofinansowany jest przez Unię Europejską, a którego liderem jest nasza gmina.
Przez kilka tygodni marina w Błotniku była miejscem, gdzie 180 osób z trzech gmin uczestniczyło w żeglarskich obozach. Był to czas na zajęcia teoretyczne, ale również na zdobycie praktyki na wodzie. Uczestnicy obozu dowiedzieli się też jak bezpiecznie zachowywać się na wodzie.
Z naszej gminy w obozach uczestniczyli uczniowie ze szkół z Cedrów Wielkich, Wocław i Cedrów Małych. Na marinie w Błotniku zorganizowano spotkanie, podczas którego podsumowano tegoroczne obozy żeglarskie. Obecny na spotkaniu Józef Sarnowski, wicemarszałek województwa Pomorskiego przypomniał, że w programie edukacji morskiej „Pomorskie żagle wiedzy”, na który z funduszy europejskich przeznaczono 13 mln zł, uczestniczy 21 samorządów z całego województwa.
- Bardzo się cieszę, że w programie biorą również udział gminy, które nie mają dostępu do wody. Moim zdaniem każdy mieszkaniec Pomorza powinien pływać i żeglować, żeby umieć zachować się w wodzie. Uczestnictwo w programie niesie też za sobą wartości edukacyjne – mówi Józef Sarnowski.
Z kolei starosta gdański Marian Cichon pozazdrościł młodzieży umiejętności żeglarskich.
- Żałuję, że nie kwalifikuję się do uczestnictwa w tym projekcie, bo chętnie nauczyłbym się sztuki żeglowania. Samorządy inwestują w drogi, czy chodniki, a tylko nieliczni i odważni budują mariny. Dziś przekonujemy się jak bardzo przystań w Błotniku tętni życiem. Być może właśnie obozy żeglarskie są ważniejsze od inwestycji, ponieważ zajęcia te kształtują charaktery młodych ludzi, co potem owocuje w dorosłym środowisku. Nic tak bardzo jak woda i morze nie uczy też pokory. Oby jak najwięcej było takich możliwości dla młodego pokolenia – podkreślił starosta gdański.
W spotkaniu, którego gospodarzem był Janusz Goliński – wójt gminy Cedry Wielkie, uczestniczyli również wójtowie z Suchego Dębu i Trąbek Wielkich. Projekt realizowany będzie do końca czerwca 2023 roku, dlatego Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie zaznaczył, że już teraz warto zacząć się zastanawiać nad kontynuacją przedsięwzięcia.
- Dziękuję wszystkim osobom, które są zaangażowane w ten projekt. Budowa mariny to jedynie materia, którą trzeba obudować odpowiednimi działaniami – również społecznymi. Myślę, że naszym wspólnym zwycięstwem jest fakt, że zajęciami z edukacji morskiej udało się zainteresować się tak dużą grupę dzieci, które zamiast smartfona wybrały aktywny sposób spędzania wolnego czasu. Jestem dobrej myśli i wierzę, że uda się w niedalekiej przyszłości pozyskać środki finansowe z Unii Europejskiej na realizację podobnych przedsięwzięć – mówi Janusz Goliński.
W ramach podsumowania obozów żeglarskich, dzięki współpracy z Fundacją „Żuławska Przygoda” z Błotnika zorganizowane zostało spotkanie z Romanem Paszke – znanym polskim żeglarzem, który o swojej pasji opowiadał uczestnikom obozu.
Zwieńczeniem obozów były regaty w klasie Mariner, w których wystartowali reprezentanci trzech gmin biorących udział w projekcie. Mało gościnni okazali się gospodarze, którzy zajęli 1. miejsce. Za nimi finiszowały kolejno ekipy z Trąbek Wielkich i Suchego Dębu.
- Nasz projekt nie zakłada już organizacji kolejnych obozów żeglarskich, ale być może – przy wsparciu finansowym Samorządu Województwa Pomorskiego oraz pomocy powiatu i gmin – uda się w przyszłości zrealizować podobne przedsięwzięcie w czasie letnich wakacji. Jestem przekonany, że nasi młodzi adepci żeglarstwa bardzo chętnie wróciliby do Błotnika – dodaje Łukasz Żarna, dyrektor Żuławskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Cedrach Wielkich.