Choć w tegorocznych IV Regatach o Puchar Marszałka Województwa Pomorskiego nasi reprezentanci nie stanęli na podium, nie zabrakło emocji, wiatru w żaglach i prawdziwego ducha rywalizacji. Do sportowej walki na wodach przystani w Błotniku stanęło aż 150 młodych żeglarzy oraz załogi samorządowców z całego Pomorza, w tym reprezentacja gminy Cedry Wielkie z wójtem Dawidem Pietruchą na pokładzie.
– Mam patent sternika motorowodnego, ale w wolnej chwili przygotowuję się, by zdobyć również patent żeglarski – zdradził z uśmiechem wójt Pietrucha. – Cieszę się, że regaty o puchar marszałka odbyły się w naszej gminie. Błotnik to doskonałe miejsce do uprawiania żeglarstwa, dlatego serdecznie zapraszam tu wszystkich miłośników sportów wodnych.
Choć młodzi adepci żeglarstwa oraz samorządowcy z Cedrów Wielkich musieli tym razem uznać wyższość rywali, nie poddali się bez walki, a na twarzach zawodników widać było determinację, pasję i radość z uczestnictwa w tym wyjątkowym wydarzeniu.
Sportowe emocje to jednak tylko część atrakcji, jakie przygotowano na ten żeglarski weekend. W ramach regat odbył się także festyn edukacyjny z koncertem szantowym, który dodał wydarzeniu prawdziwie żeglarskiego klimatu. Dla młodych uczestników przygotowano festyn, podczas którego reprezentacje szkolne miały do pokonania dwie specjalne trasy edukacyjne, na których należało rozwiązać zadania z różnych dziedzin. Miłym akcentem był sukces uczniów z Cedrów Wielkich, którzy zajęli trzecie miejsca na obu ścieżkach edukacyjnych. To kolejny dowód na to, że młodzież z naszej gminy doskonale odnajduje się nie tylko na pokładzie, ale i w działaniach związanych z edukacją i ekologią.
Warto dodać, że żeglarska przygoda w Błotniku nie zakończyła się na marszałkowskich regatach. W weekend odbyły się także dwudniowe Regaty o Puchar Starosty Gdańskiego.