W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia Pani Kazimiera Lewandowska obchodziła niezwykły jubileusz – swoje 90. urodziny. Ten wyjątkowy dzień stał się okazją do wspólnego świętowania, wzruszeń i wspomnień. Rodzina, przyjaciele i sąsiedzi zgromadzili się, by złożyć jubilatce serdeczne życzenia zdrowia, radości oraz kolejnych lat pełnych miłości i spokoju. Wśród wielu gości nie zabrakło również wójta Dawida Pietruchy, który również złożył mieszkance Cedrów Małych najlepsze życzenia urodzinowe.
Pani Kazimiera pochodzi z Podkarpacia. Urodziła się i dzieciństwo spędziła w niewielkiej wsi Hucisko Jawornickie w powiecie przeworskim. Kiedy na świat przyszła Kazia, to miała już o 2 lata starszą siostrę – Marysię. Niestety w 1936 roku zmarła ich mama – Zofia. Dwójką dziewczynek musiał zajmować się tata Jakub, który gospodarzył na niewielkim gospodarstwie.
- Dziadek ożenił się ponownie, a z tego związku było pięciu chłopaków. Wojna oszczędziła rodzinę mojej mamy. Największa obawa nastąpiła dopiero wtedy, kiedy Ruscy zaczęli wyzwalać Polskę. Strach szczególnie padał na kobiety. Bieda była jednak duża, a dziewczyny pomagały na polu. To jednak nie wystarczało. Siostra mamy wyjechała na Pomorze, do swojego stryjecznego brata i po dwóch latach ściągnęła za sobą moją mamę – opowiada nam córka jubilatki, Jadwiga.
Seniorka rodu od razu trafiła do Cedrów Małych, z którymi związana jest od 1951 roku. Tu też siostry poznały swoich przyszłych mężów. Ich drogi rozeszły się. Pani Kazimiera została w naszej gminie, a jej siostra przeprowadziła się do województwa zachodniopomorskiego. Rodzina Lewandowskich miała niewielkie gospodarstwo, a Pani Kazia pomagała jeszcze sąsiadom w pracach rolnych.
- Mama lubiła pracować w ogrodzie. Szczególnie kochała kwiaty. Kiedy miała jeszcze dobry wzrok, to dziergała na drutach, a teraz czas poświęca na filmy i wnuki oraz prawnuki, które lgną do niej i darzą ją wielką miłością – dodaje córka.
Państwo Lewandowscy wychowali czworo dzieci – Jadwigę, Wiesławę, Krystynę i Krzysztofa. Jubilatka doczekała się 4 wnuczek i 5 wnuków oraz 9 prawnuczek i 7 prawnuków.
- Dziewięć dekad to piękny czas, wypełniony doświadczeniami, mądrością i wspomnieniami. Z okazji tak wyjątkowego jubileuszu raz jeszcze życzę Pani Kazimierze zdrowia, radości oraz pogody ducha na kolejne lata. Niech każdy dzień przynosi wiele powodów do uśmiechu, a otaczająca rodzina i przyjaciele będą źródłem wsparcia i miłości – życzy Dawid Pietrucha.