W miniony weekend zainaugurowano współpracę samorządów przybrzeżnych na rzecz rozbudowy infrastruktury niezbędnej do rozwoju turystyki wodnej i żeglarskiej na Zatoce Gdańskiej. Do współpracy zaproszono również cedrowski samorząd, a wydarzeniem inicjującym przedsięwzięcie był „Rejs kaszubskich rybaków Zatoką Gdańską”, który rozpoczynał się w Błotniku.
Organizatorem wydarzenia byli: Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego oraz Stowarzyszenie Yacht Club Rewa. Na trasie rejsu znalazły się: Wiślinka, Sobieszewo, Górki Zachodnie, Sopot, Gdynia, Mechelinki i port docelowy w Rewie.
– Pomorskie to region, które ma niesamowite bogactwo w wodzie i czasami nie wiemy jak je wykorzystać. Owszem, realizujemy różne przedsięwzięcia dotyczące żeglarstwa, ale mieszkańcy w dalszym ciągu nie są przekonani do naszych inicjatyw. Dzięki tym inwestycjom region rozwija się, ale moim zdaniem zbyt mało osób jest jeszcze zainteresowanych żeglarstwem. Powinniśmy kłaść jeszcze większy nacisk na edukację morską, nie tylko uczniów, ale i nauczycieli, którzy będą szkolić następnych – mówi Jarosław Białk, starosta pucki. – Puck jeszcze stoi plecami do wody. Za mało jest osób, które czują morze i jest nam trochę wstyd, że musimy przyjeżdżać do Błotnika uczyć się żeglarstwa.
– Miło słyszeć takie słowa. Staramy się wykorzystywać warunki, jakimi obdarzyła nas natura. Włączyliśmy się w projekt związany z budową Pętli Żuławskiej, regularnie rozbudowujemy marinę w Błotniku, ale jednocześnie – już od kilku lat – zajmujemy się szkoleniem żeglarskim dzieci i młodzieży. Teraz przystąpiliśmy do dużego programu edukacji morskiej, w ramach którego edukować będziemy zarówno młodych ludzi, jak i nauczycieli – dodaje Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie.
Dzięki tym wszystkim działaniom nasza gmina postrzegana jest już nie tylko jako teren najbardziej sprzyjający rolnictwu. To także miejsce, które coraz bardzo doceniają miłośnicy żeglarstwa oraz inwestorzy działający w różnych branżach.