Mieszkająca w Trutnowach Leokadia Morzyńska 9 lutego świętowała swoje 93. urodziny, ale co ciekawe już od ponad 80 lat mieszka w naszej gminie. Była i w dalszym ciągu jest świadkiem wielu historycznych, radosnych, ale i smutnych wydarzeń.

Leokadia Morzyńska dzieciństwo spędziła w Pionkach niedaleko Radomia. Rodzinne miasto Pani Leokadii słynęło kiedyś z produkcji prochu. Towar był eksportowany nawet za granicę. Z tego faktu mieszkańcy Pionek na pewno byli dumni, ale z drugiej strony bali się o tych, którzy pracowali przy produkcji prochu, a właśnie tak na życie zarabiał jej tata – Stanisław.

- Żegnał się z nami wszystkimi przed wyjściem do pracy, ponieważ nigdy nie wiedział, czy z niej wróci. Zawsze z duszą na ramieniu czekaliśmy na powrót taty – mówiła nam jubilatka.

Mimo, że Pionki nie były zapadłą dziurą mazowiecką, rodzina stwierdziła, że trzeba szukać innego miejsca, gdzie życie będzie łatwiejsze, a praca bezpieczniejsza. Tak też znaleźli się na Pomorzu, ale nasza gmina nie była docelowym miejscem ich ucieczki z Ziemi Radomskiej. Jak opowiadała nam Pani Leokadia rodzina jechała do Sopotu, ale jej ojciec i sąsiedzi, którzy także wybrali się w podróż na wybrzeże, wysiedli w Pruszczu Gdańskim. Rozeszli się po okolicy w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogliby zamieszkać i mieć pracę. W ten sposób „ścieżka” doprowadziła ich do naszej gminy. W Trutnowach rodzice jubilatki otrzymali ziemię, na której zaczęli pracować. Na pewno było to nie lada wyzwanie, ponieważ tata naszej bohaterki nigdy wcześniej nie pracował na gospodarstwie.

Przeprowadzka w życiu młodej Leokadii przyniosła jeszcze jedną niespodziankę, ponieważ poznała tu późniejszego męża Bazylego. Mąż pracował jako księgowy w Cedrach Wielkich, a później jako tokarz. Po ślubie Pani Leokadia zajmowała się domem i wychowywaniem dzieci i w razie potrzeby pomagała rodzicom w gospodarstwie rolnym. Wspólnie wychowali trzy córki i dwóch synów. Jubilatka doczekała się 15 wnucząt oraz 22 prawnucząt.

- W ubiegłym roku mama zachorowała, ale dzięki rehabilitacji jej stan regularnie poprawia się. Co jakiś czas dotknie ją jakaś choroba, ale w takim wieku jest to chyba rzecz normalna – mówi nam syn Marek.

Z życzeniami odwiedził jubilatkę wójt Dawid Pietrucha, który życzył Pani Leokadii przede wszystkim dobrego zdrowia, by jak Emilia Richert doczekała co najmniej 100 lat życia.

Ta strona używa ciasteczek (cookies)

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Polityka cookies

Źródło: Urząd Gminy Cedry Wielkie

Ciasteczka (ang. cookies) są to niewielkie pliki, zapisywane
i przechowywane na Państwa komputerze, 
tablecie lub smartfonie
podczas odwiedzania różnych stron w Internecie.
Ciasteczko zawiera najczęściej nazwę strony internetowej z której pochodzi,
„długość życia” ciasteczka (czyli czas jego istnienia) oraz przypadkowo
wygenerowany unikalny ciąg liczb, który służy do identyfikacji przeglądarki,
z jakiej wykonane zostało połączenie ze stroną internetową.

Więcej informacji na temat "cookies" >>
https://pl.wikipedia.org/wiki/HTTP_cookie

Urząd Gminy Cedry Wielkie używa plików cookies do rozpoznawania
i zapamiętywania informacji o użytkownikach w celu:

---Prowadzenia statystyk odwiedzin serwisów w celu dalszego ich rozwijania.

---Obsługi aplikacji dostępnych w naszych serwisach.

---Każdy użytkownik może odmówić umieszczania plików cookies
na jego urządzeniu poprzez wyłączenie opcji pobierania
i przechowywania plików cookies w przeglądarce internetowej.